Najpiękniejsze magazyny podróżnicze

Przekartkowaliśmy w swoim życiu sporo podróżniczej prasy. Przez lata szukaliśmy magazynów, które nie tylko dostarczą nam rozrywki, ale będą też czymś więcej niż zbiorem ładnych obrazków. To właśnie tam szukamy inspiracji do kolejnych podróży – nowych interesujących miejsc, kawiarni, wyjątkowych przewodników, recenzji książek i albumów.

Metodą prób i błędów, trafiliśmy na kilka tytułów, do których zaglądamy regularnie. W ramach podróżniczych inspiracji postanowiliśmy podzielić się z Wami kilkoma z nich.

W każdym z numerów, ekipa tworząca magazyn przeprowadza się na kilka tygodni do miasta, któremu poświęcony jest bieżący numer. Nad każdym z wydań autorzy pracują razem z ludźmi, którzy tam żyją i tworzą lokalne społeczności. Możecie być pewni, że nie przeczytacie tam ani jednego zdania o utartych turystycznych szlakach i sztampowych atrakcjach.

Poprzednie numery były dedykowane takim miastom jak min. Los Angeles, Havana, Tel Aviv, Lima, czy Sarajewo.

(obecnie można kupić tylko archiwalne numery magazynu)

BOAT MAGAZINE

Cereal wpisuje się w popularny nurt alternatywnych magazynów podróżniczych. To, co odróżnia je od pozostałych to minimalistyczne podejście do fotografii i tekstów. Obok kwartalnika znajdziecie też stronę internetową, która jest uzupełnieniem papierowego wydania. Dzięki czemu, zyskujecie dostęp, zupełnie za darmo do dodatkowych materiałów powiązanych z treścią magazynu,  tj. playlisty oraz piękne przewodniki.

Podsumowując – dużo architektury i pięknych miejsc, a to wszystko w bardzo estetycznej minimalistycznej oprawie.

CEREAL

Kolejny kwartalnik, który udowadnia, że można pięknie pisać o podróżach. Na każdym kroku redaktorzy zachęcają do zejścia z utartego szlaku i opowiadają ciekawe anegdotki o odwiedzanych miejscach. Oprócz tego znajdziecie tam masę porad i przewodników po najciekawszych zakątkach świata.

Przed wizytami w większych miastach, na ich stronie internetowej,  sprawdzamy polecane restauracje, kawiarnie, czy bary. Znajdziecie tam też przewodniki po wielu miastach pisane przez lokalne barwne postacie np. właścicieli galerii, rzemieślników czy dziennikarzy.

SUITCASE

Jedna z najmocniejszych pozycji, jeśli chodzi o jakość zdjęć i reportaży. Fotografowane krajobrazy tworzą nierozerwalną całość z ludźmi, których historie wypełniają po brzegi ten magazyn. Każdy numer przenosi nas do innego miejsca na świecie.

W myśl zasady, jeśli się uczyć, to tylko od najlepszych –  rewelacyjne źródło foto inspiracji.

COLLECTIVE QUARTERLY

Jak można przypuszczać, po tytule, Sidetracked to pismo dla poszukiwaczy przygód i aspirujących odkrywców. W każdym z numerów przenosimy się w świat szalonych wypraw i ludzi czy to przemierzających Yukon na fatbike’ach, czy to latających na paralotni nad najpotężniejszymi górami świata…

Brzmi niesamowicie prawda? Z zapartym tchem czytamy o ludziach, którzy porywają się na realizacje swoich najśmielszych marzeń.

SIDETRACKED

AJ jest chyba najbardziej outdoorową pozycją w tym zestawieniu. Nie ma tu wyszukanych sesji zdjęciowych w klimacie indie albo pięknych minimalistycznych wnętrz. Nie znajdziecie tu też przewodników po najlepszych kawiarniach. Jest za to outdoor w najlepszym wydaniu.

Lasy, góry, jeziora i rzeki, plus fascynujący ludzie i ich przygody na łonie natury. Nie ukrywamy jest to jeden z naszych faworytów. Zwłaszcza, że dużo z historii dotyczy naszej (jak dotąd) ulubionej części świata, czyli Ameryki Północnej.

ADVENTURE JOURNAL

Najmłodszy w całym zestawieniu, bo jak do tej pory ukazały się cztery numery. Ale trzymamy mocno kciuki, żeby utrzymał się na rynku. Numery są tematyczne, czytaliśmy już o zimie, podróży, wyspiarskim życiu i niekończącym się poszukiwaniu, które kształtuje nasze życie.

Czekamy z niecierpliwością na każdy nowy numer, bo wizualnie i treściowo to obecnie chyba jeden z najpiękniejszych magazynów o tematyce foto/ travel. 

RUCKSACK MAGAZINE

Ostatni magazyn na naszej liście to Beside. Bardzo mocno kibicujemy ekipie z Montrealu, która fundusze na wydanie pierwszego numeru zdobyła na Kikstarterze. Nam klimat magazynu odpowiada w 100% i obok Rucksacka i AJ jest jednym z naszych faworytów.

Po raz kolejny jest to wydawnictwo z mnóstwem przepięknych fotografii dzikiej przyrody i genialne teksty podróżników, fotografów i aktywistów. Jest to wyjątkowo wartościowa pozycja, którą polecamy wszystkim, którzy swój wolny czas zamiast przed TV wolą spędzać na łonie przyrody.

BESIDE